poniedziałek, 30 września 2013

Alkarinque

Po Luinil odnalazłam kolejną gwiazdę umieszczona na firmamencie przez Vardę.
Jak bardzo lubię twórczość Tolkiena pewnie nie muszę nikomu mówić:) Zdecydowanie bogata, ciekawa, dojrzewająca z latami zapoznawania się z nią. Arcydzieło. Absolut.
Kolekcja "Ogień w kamieniu " inspirowana uniwersum mistrza rozrasta się, powstają kolejne prace, ośmielam się mieć nadzieję, interesujące.  Na pewno bardzo czasochłonne i zawierające spory wycinek mojego serca.

Alkarinque
Bransoleta w hafcie na metalowej bazie dopasowywanej do kształtu nadgarstka. Powstała na projekcie Aurory. Serce z kaboszona labradorytu w podwójnej otoczce z Fire Polish. Kolorystyka m.in. metallic bronze, cosmos, iris purple. Szerokość 4,3, długość bazy 16 cm.






środa, 18 września 2013

Niepożądanie

Patrząc na rzeczy od razu kategoryzuję, chcę, nie chcę, muszę mieć, poczekam może kiedyś mi się spodoba. Tych z kręgu muszę mieć jest coraz mniej, jakby chęć posiadania zamierała. Są rzeczy potrzebne do egzystencji, nad którymi nie ma co dyskutować. Są artykuły zbytku na które się odkłada pieniążki, oszczędza lub bierze w kredyt.
Biżuteria dla niektórych kobiet jest absolutnym must have, dla wielu zupełnie niepotrzebna. Jedne lubią unikaty, a inne produkty sieciowe. Ale każda z nich potrafi docenić piękno. Mam tego codzienne przykłady.
Nadzieję też mam, że potrafię przekazać piękno....

Desiree.
Koral rekonstruowany, wykończenie skóra naturalna, dł 8 cm, bigle miedziane.  Bazy wyplecione wg Diane Fitzgerald




CygnusII
Onyks, wykończenie skórka licowa, bigle gunmetal.





.

niedziela, 15 września 2013

Ziyal

Bransoleta haftowana na wkładzie metalowym, pasująca na praktycznie każdy nadgarstek. Jedyny kolor Toho jakiego użyłam to bronze w towarzystwie taśmy cyrkoniowej szmaragdowe kryształki w złotych kasetkach. Sądziłam, że projekt prosty to prosto się będzie haftowało. Nic bardziej mylnego. Po pierwsze kolor podkładu wymagał zabarwienia pod odcień koralików, po drugie Toho cube nie chcą się układać i potrzebują mocnej dyscypliny. Jestem jednak zadowolona z efektu. Lubię jak się błyszczy.
Sama praca powstała w inspiracji pracami dwóch świetnych biżuteryjek Frydzi i Rododendron. Frydzia stworzyła kolczyki w formie koła z wszytą taśmą, a u Rododendronika podpatrzyłam świetny patent na wszywanie taśmy, z koralikami pomiędzy.



sobota, 7 września 2013

Sukienki


Na małą kolczykową formę nie trzeba wiele zabiegów. Trochę koloru w koralikach, kamień, kryształ, guzik, fajne bigle i koniec. Maleństwa poubierane w błyszczące sukienki.
Sukienka nr 1 i 2 to wachlarzyki na sztyftach ze stali chirurgicznej oscylujące w wielkości 3x3,5 cm. W złoto-czerwonych guzik szklany, taśma cyrkoniowa, spód czarna skórka licowa. W hematytowo-fioletowych rivoli o odcieniu zabójczym fuksjowo-szmaragdowym oraz małe hematytowe kwiatuszki. Wykończenie czarna skórka licowa.








Kolejne dwie sukienki.
W zieleniach muszla paua na biglach metalowych. Długość 3,5 cm.
Różowe z jaspisem i biglami z miedzi. Długość 4 cm. Wykończenie różowa skórka licowa.






piątek, 6 września 2013

Z napędem warp 10

Wyruszyć w kosmiczną podróż i poruszać się z nieskończoną prędkością. Odwiedzać inne planety, badać ślady życia. Poznać obcych, którzy pewnie nie są wcale inni od nas, bo życie ma wszędzie potrzebę trwania.
Lista życzeń do spełnienia.... chociaż w marzeniach.

W tym oto nastroju zapraszam Was do zabawy na facebook, gdzie po kapitańsku od wczoraj dowodzę nowym statkiem fanpage Izziland.
Tutaj  klik! a zobaczycie to oto zdjęcie:)) Reszta warunków w opisie.